Co jakiś czas niespodziewanie ulegam zdziwieniu.
Jak nie przymierzając jaki turysta wdrapałem się na ratuszową wieżę (10 złotych proszę!). A tam z góry widać miasto moje jak nie moje!
- Inne oraz dziwne.
Przykład innego widzenia w załączeniu
Autor: Obserwator Toruński o 05:49 0 komentarze
Etykiety: ratusz