W przewidywaniu pogarszającej się pogody jeszcze tylko rzut oka na gotycki ratusz w renesansowym przebraniu a z barokowym hełmem i... .
- Czas wracać!
Serca dyndające nad deptakiem przypominają, że nad miastem czuwa św. Walenty. "...ale o tym inną razą!" - jak zwykł był mawiać Fryderyk Ch. i mój brat.
PS. Czy ja wspominałem, że będzie coś o ptakach?!
czwartek, 13 maja 2010
Nadal Chełmno (219)
Autor: Obserwator Toruński o 05:01 0 komentarze
Etykiety: Chełmno
Subskrybuj:
Posty (Atom)