Proszę wstać Sąd idzie!
Czy oskarżona przyznaje się do wypowiedzenia tych słów, cytuję:
> "katedra w pobliskiej Nancy nie ma w sobie nic. Jest pusta".
To zdanie pełne pychy nie mogło przejść bez echa!
Huczy i dudni natrętnie mi po głowie.
Prowokacyjne, niesłuszne z założenia i łatwe do obalenia ono w swej pewności jest!
Prowokacyjne (Ha! ha! ha!)
To tak jakby powiedzieć, że sala koncertowa o 24:13 jest pusta.
A co nas obchodzi, że tam nie ma orkiestry, słuchaczy i dyrygenta?!
Tylko człowiek głuchy jak pień może tak ją odczuwać!
Gorzej: pozbawiony pamięci.
Oraz imaginacji.
Tu chodzi także o dźwięki które były.
O zapachy które są.
...i o szepty i krzyki które będą!
Sala koncertowa n i g d y nie jest pusta,
ergo jakakolwiek katedra nie może być pusta!
Niesłuszne z założenia. (Ha! ha! ha!)
Nawet:
- gdyby wszystkie sprzęta kościelne z niej wynieść
- odbić freski
- zasypać katakumby
...nawet gdyby tylko echo odbijało nasze kroki o wysokie sufity jest przecież gdzie usiąść i pomyśleć. Pełno w niej myśli wzniosłych, gwałtownych przeżyć dawnych i przyszłych zdarzeń. Pełno.
- Nie może więc być pusta!
Łatwa do obalenia.
Na takie twierdzenia proszę Wysokiego Sądu to ja reaguję głośnym, cytuję siebie:
Ha! ha! ha! Po trzykroć.
(...)
Pacjent jeszcze coś tam wygadywał co raz to zapalając się
do własnych pomysłów na udowodnienie niemożliwego twierdzenia,
że "katedra w Nancy nigdy nie jest pusta".
Siostro! Proszę pacjentowi włączyć radio!
To być może odwróci nieco jego katedralne myśli.
Co nie ma? Jak to nic w radio nie ma?
- Proszę wyregulować czułość odbiornika.
Nastawić na właściwą falę.
Dopiero wtedy się coś usłyszy.
Acha! I jeszcze proszę mu powiesić obrazek na uspokojenie.
Tak, może być ten, bo na razie nic lepszego nie mam pod ręką.
PS. Ciekawe z czego i jak wykonana jest posadzka we wspomnianej katedrze?
Płyty w równe wzory się układają czy też oszczędni zarządcy świątyni po raz drugi
użyli płyt nagrobnych z przykościelnego cmentarza? ...a może, a może tam jest Labirynt?!
- Jeśli tak, to lokalni grzesznicy mają nieźle. Wzorem średniowiecznych pątników mogą odbyć na kolanach podróż do Ziemi Świętej odkupiając swoje przewiny już po kilkuset metrach.
czwartek, 29 kwietnia 2010
Katedra w Nancy (205)
Autor: Obserwator Toruński o 05:47 9 komentarze
Etykiety: katedra
Subskrybuj:
Posty (Atom)