Było sporo zamieszania przy powstaniu tej świątyni. Futurystyczna bryła zewnętrzna świątyni przypominała niektórym wiernym nawet meczet...
I kiedy przyszło do malowania wnętrza wiernym było już za dużo awangardy prof. Nowosielskiego... .
- Zaprosili do malowania mnichów z Góry Atos.
Gwar z początków tego niezwykłego miejsca dawno umilkł.
środa, 7 kwietnia 2010
Zamieszanie (183)
Autor: Obserwator Toruński o 05:53 0 komentarze
Etykiety: fresk
Subskrybuj:
Posty (Atom)