Ostatnio dawno nie byłem w mieście.
Przyjechałem, patrzę a tu bieży Krzyżak młody.
Światło było liche, dymu sporo.
Na szczęście oni byli piękni, młodzi...
...i sympatyczni!
niedziela, 6 czerwca 2010
Inscenizacja (243)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz