No przecież każdy go widzi!
Trzeba to było w tytule napisać o tym co i tak jest doskonale widoczne?!
A trzeba, trzeba! ...albo to ja wiem co ludzie zobaczą w tym obrazku?! Jeden patrzy i mówi mi o pikselach, innemu ostrość jest nie taka, jeszcze innemu kompozycja nie leży... . A ja bym chciał, żeby inni widzieli to samo co i ja widzę. Chociaż wiem, że nie jestem jakiś tam John Malkovich!
Pokazuję tylko złoty pierścionek.
Na szczęście.
- W końcu mamy już drugi dzień Nowego Roku.
Jest więc czego i czym życzyć!
sobota, 2 stycznia 2010
Złoty pierścionek (95)
Autor: Obserwator Toruński o 05:54
Etykiety: John Malkovich, Nowy Rok, złoty pierścionek
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
...taki przyklad pierwszy z brzegu : ja widze pierscionek z szafirem (zloto jest zwyklym podtrzymadlem), i rzeczywiscie kompozycja mi nie lezy, bo nie moge podziwiac tonacji kamienia.
moze to jest "Gwiazda Torunia" i nikt o tym nie wie? :-)
ale zyczen nigdy dosc i zawsze wzajemnie!
> widzę pierścionek z szafirem
Legenda rodzinna głosi, że to pierścionek z ametystem. Może coś w tym jest?
> rzeczywiście kompozycja mi nie leży
Mi też ta kompozycja leży, ale nie ona tu najważniejsza. Najważniejsza jest całość, czyli pierścionek, czyli przyrząd do składania życzeń.
> może to jest "Gwiazda Torunia"
Dlaczego może?! To JEST "Gwiazda Torunia". Moja pewność wynika z faktu, że nie chcę, aby taka ładna nazwa się zmarnowała.
Prześlij komentarz