środa, 20 stycznia 2010

Przodem do przodu (113)

Wejść wyżej - zajść dalej - zobaczyć co niewidoczne!
Dzisiaj to pierwsze.
- To i wchodzisz na schody.



No i masz co pooglądać. ("Śmierć fisharmonii")



I czego posłuchać. ("Komu bije dzwon")



- Tak, pooglądać też.



W końcu chodzi o to by wskrabać się na górę
tylko po to aby zobaczyć jak pięknie jest na dole... .

Chyba ostatnio czytam za dużo książek.
Jakoś tak, za przeproszeniem... literacko mi.

4 komentarze:

Kasia pisze...

wdrapałam się, dzwon widziałam, instrumentu nie, widoki z wieży podziwiałam...
a literackość się chwali;)

Obserwator Toruński pisze...

Kościół św. Jakuba pełen dziwów jest! A chociaż wiadomo gdzie w nim jest podwójny krucyfiks?! - Może i o tym kiedyś napiszę... .

Kasia pisze...

wiedziałam... dawno temu - ale nie pamiętam;)

Obserwator Toruński pisze...

Napiszę, napiszę. Kiedyś.

Podziel się