No właśnie... .
Wczoraj rano byłem u ramiarki.
Ma oprawić.
Powieszę go sobie i będę czcił.
W końcu jeśli ja tego nie zrobię to kto?!
- Może nawet postawię mu ogarek... .
niedziela, 17 stycznia 2010
Każdy widzi jak jest! (110)
Autor: Obserwator Toruński o 05:50
Etykiety: upiorna sobota
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Widzę i podziwiam. No pięknie, Panie pięknie... Tryptyk! W tych okolicznościach przyrody też pieję z zachwytu
ewa
Do usług o Pani! Jestem tylko pokornym sługą, złodziejem obrazów albo jak kto woli listonoszem... .
- Tak, donosicielem obrazów.
Prześlij komentarz