Nie myśl sobie, że życie składa się ze spełnionych marzeń.
Jeden z najwspanialszych pisarzy obecnej doby Ray Bradbury napisał opowiadanie "Błękitna butelka".
Nie mi oceniać zgrabność konstrukcji i urodę niezwykłego klimatu w tym opowiadaniu. Ta nowelka jest jak
pięknie oszlifowany brylant: z której strony by mu się nie przyglądać jest ono urzekająco piękne.
- Nad wyraz wprost.
I w tymże to opowiadaniu jest story o butelce, takiej niezwykłej raczej. Jest o tym, że szukają jej marzyciele
i fantaści, sceptycy i głęboko wierzący, a kiedy już ją znajdą to spełni im się Wielkie Coś.
Dla umierającego z pragnienia na pustyni będzie pełna orzeźwiającej wody, dla birbanta znajdzie się w niej
pyszny trunek o jakim nie mógłby nawet zamarzyć w najdzikszych snach... . Krótko mówiąc: każdy z tych
szczęśliwców znajdzie w niej to najważniejsze czego w danym momencie swego życia szuka... .
Uprzejmie informuję osoby zainteresowane, że swoją błękitną butelkę już znalazłem.
(I jeszcze ta mucha!)
wtorek, 15 grudnia 2009
Nie myśl sobie. (77)
Autor: Obserwator Toruński o 05:13
Etykiety: blue botlle, błękitna butelka, R.Bradbury, Zakłady Mięsne
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz