
...gdy żółta ryba łypie na ciebie podejrzliwym okiem nawet nie próbując udawać złotej...


...gdy drapieżny santaklaus - nikotynista ziejąc nieświeżym oddechem, składa ci fałszywą obietnicę od której krew w żyłach zastyga...



Zajrzyj sobie tu!

W ciszy i spokoju pooglądaj, pooddychaj, a nawet pobądź.





Mimo braku pełnej jasności a może właśnie dlatego... .

* * *
A jak już nie lubisz wielkich słów to chociaż uciesz się z tego, że Oni nadal robią swoje.
- I dobrze.

PS. Pamiętasz?! Tak jak wcześniej mówiłem: dzisiaj o 16-tej.