Wiedziałem! No wiedziałem, że tak będzie!
W tym mieście wszystko jest możliwe.
...bo czasem jest tak, że wychodzisz na zwykły spacer
a tu ulica jakby nieco inna
Mimo, że wszystko jest jak co dzień i na swoim miejscu
tym razem namacalnie czujesz, że Ona jest blisko:
obietnica szalonej nocy!
c
Szalonej?! Chyba w barze mlecznym :-)
...ale nie łudź się: bar też jest zamknięty!
- Wracaj więc lepiej do domu!
Tym bardziej, że niepokój podpowiada:
Naprawdę jesteś pewien, że ON ciebie nie obserwuje?!
(...)
Daj spokój! Nic się nie dzieje. Przed nami tylko noc.
Zwykła noc.
środa, 7 listopada 2007
Zwykła noc (30)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
na drugim zdjęciu moja ulubiona ulica:D tak, to ta z Zyską;)
Tak, to ulica św.Katarzyny. Oczywiście chodzi o Katarzynę Aleksandryjską! Tą od pobliskiego kościoła garnizonowego.
ulica Katarzyny, plac Katarzyny, kościół Katarzyny... - no to chyba oczywiste, dlaczego to mój ulubiony rejon Torunia:D
Prześlij komentarz