Brzydkie może być piękne?! Zależy dla kogo!
My mieszkańcy Księżyca oświadczamy: nie wszystko jest w naszym grodzie różowe. Najwyższy czas to sobie uświadomić! ...a jak już nie jest szaro-bure to ta różowość dziwna taka jest.
cc
ccc
A na dodatek kiedy patrzę jak plastikami coś tam "odnowiono" to... . Lepiej też by nie malować niektórych fasad. Świadectwo minionego czasu ważniejsze... .
Chyba. Tak mi się pomyślało.
c
Na pewno.
Jak ktoś mi jeszcze raz powie, że chcę aby ludzie żyli w skansenie to..., to...!
Zdjęcie mu zrobię i na jarmarkach będę pokazywał! Rozumiejąc potrzeby współczesności upieram się jednak przy starannym pamiętaniu o tym co było.
A dalej taki jeden z drugim upierał się będzie, że hotel czterogwiazdkowy ważniejszy jest od jakieś tam nieprostej wieży to... w dybach na znanego osła posadzę! I kotami obrzucę jak w dawnej Anglii bywało. Niech tradycji stanie się zadość.
- W końcu: tradycja to rzecz święta!
PS. Oczywiście, że się mylę! Złota zasada mówi: Rację ma ten kto ma złoto.
... a złoto to ja dopiero mam mieć :-)
środa, 24 października 2007
The Other Side of The Moon (16)
Autor: Obserwator Toruński o 08:51
Etykiety: renowacja, stare kamienice, stary Toruń, The Other Side of The Moon
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz